
Relacje są jak ogród – możesz mieć ich dużo, ale jeśli nie podlewasz żadnej, nie zakwitnie żadna.
Nie chodzi więc o to, by mieć więcej znajomych, więcej kontaktów, więcej ludzi wokół siebie.
Chodzi o to, by więcej czuć, bardziej się widzieć, głębiej się słyszeć.
Relacje mogą być źródłem ogromnej radości, bezpieczeństwa i wsparcia – jeśli tylko jesteśmy gotowi dawać siebie, a nie tylko być obecni z przyzwyczajenia.