
Czym jest współuzależnienie?
To nadmierna emocjonalna zależność od drugiej osoby – partnera, rodzica, przyjaciela, dziecka.
Osoba współuzależniona:
– ma trudność z wyznaczaniem granic,
– czuje się odpowiedzialna za emocje i zachowania innych,
– często tłumi własne potrzeby, by zadowolić drugą osobę,
– czuje, że bez niej wszystko się „rozpadnie”.
To nie jest choroba, ale destrukcyjny wzorzec relacyjny, który można rozpoznać i zmienić.
To wzorzec relacji, w którym Twoje potrzeby schodzą na dalszy plan, a cała Twoja energia idzie w opiekowanie się kimś innym.
Najczęściej dzieje się to nieświadomie. Współuzależniona osoba chce pomóc, wspierać, być „tą dobrą stroną”... ale w środku czuje się zmęczona, niewidzialna i pełna lęku.
Brzmi znajomo?
20 objawów współuzależnienia
🔹 Nadmierna potrzeba opiekowania się innymi, kosztem siebie
🔹 Poczucie bycia niewystarczającym
🔹 Uległość, by uniknąć konfliktu
🔹 Brak granic i zbyt silne zaangażowanie w cudze sprawy
🔹 Tłumienie własnych emocji
🔹 Uzależnienie od cudzej aprobaty
🔹 Chęć kontrolowania innych, by poczuć się potrzebnym
🔹 Lęk przed porzuceniem
🔹 Trudność w nawiązywaniu zdrowych więzi
🔹 Ciągły stres i napięcie
🔹 Poczucie odpowiedzialności za innych
🔹 Rozwiązywanie cudzych problemów zamiast swoich
🔹 Robienie za innych rzeczy, które mogą zrobić sami
🔹 Osądzanie i sztywność
🔹 Poczucie winy, gdy stawia się granice
🔹 Trudność w przyjmowaniu troski i wsparcia
🔹 Perfekcjonizm, by uniknąć krytyki
🔹 Potrzeba ciągłej aprobaty
🔹 Przyciąganie „potrzebujących” ludzi
🔹 Emocjonalne wyczerpanie
Nie musisz mieć wszystkich tych objawów. Ale jeśli zaznaczył(a)ś kilka – warto się temu przyjrzeć z większą czułością.
Skąd się bierze współuzależnienie?
Najczęściej korzenie sięgają dzieciństwa:
– dorastania w rodzinie z osobą uzależnioną,
– braku emocjonalnego bezpieczeństwa,
– traum i zaniedbań,
– potrzeby „zarządzania” chaosem domowym.
Często prowadzi to do poczucia, że tylko wtedy jesteśmy coś warci, gdy „pomagamy”, „ogarniamy”, „ratujemy”.
Jeśli dorastałeś/aś w środowisku, gdzie trzeba było „radzić sobie”, gdzie emocje nie były bezpieczne, a opieka była warunkowa – to właśnie tam nauczyłeś/aś się, że Twoja wartość zależy od tego, co dajesz innym.
To nie Twoja wina. Ale to coś, co dziś możesz uzdrowić.
Do czego to może prowadzić?
– Utraty siebie w relacji
– Utrata tożsamości
– Lęku przed samotnością
– Trudność z wyznaczaniem granic
– Życia „dla kogoś”, nie „ze sobą”
– Chaos emocjonalny
– Ciągłego poczucia winy
– Fałszywe poczucie bezpieczeństwa
Co możesz zrobić, jeśli widzisz to u siebie?
Najważniejsze: nie jesteś sam/a.
Coraz więcej osób uczy się dziś budować zdrowe relacje bez rezygnowania z siebie.
Oto, co możesz zacząć robić już teraz:
✔️ Zauważ swoje potrzeby – one są ważne
✔️ Ćwicz stawianie granic, nawet jeśli to trudne
✔️ Przestań ratować innych kosztem siebie
✔️ Rób coś tylko dla siebie – wróć do swoich pasji
✔️ Naucz się mówić: „Nie mogę, potrzebuję odpocząć”
✔️ Jeśli czujesz, że to za dużo – porozmawiaj z terapeutą
Zdrowa relacja to taka, w której obie osoby mają miejsce
Nie chodzi o to, żeby być idealnym. Chodzi o to, żeby być prawdziwym – i wystarczającym takim, jakim się jest.
I jeśli chcesz zadbać o swoją relację bez rezygnowania z siebie – możesz skorzystać z naszych narzędzi:
🎲 Gra w Relacje – pytania, które pomagają rozmawiać szczerze
🎁 Woreczek Pełen Miłości – 30 codziennych gestów troski i uważności
📅 Plakat-zdrapka z randkami – inspiracje na wspólny czas bez napięcia
A Ty? Znasz ten stan, w którym czujesz się odpowiedzialny/a za wszystko?
Może to właśnie dziś warto zacząć od siebie.